TNMK 2021


Kulminacja miliona wątków, a potem BUM! 
...no i stoję z kamerą na rozpoczynającym się festiwalu TNMK 2021 i "łapię" pierwsze shoty.
Kiedy jestem już na miejscu, wszystko płynie, tak jakby za dotknięciem czarodziejskiej różdżki na fali muzy, która dociera z każdej strony, ludzie stapiają się ze sobą i wszystko się zgadza.
TNMK to dla mnie zawsze ważny moment w roku dlatego, że spotykam starych znajomych i nowych dla mnie ludzi, ale również dlatego, ponieważ na ogół w czasie trwania festiwalu mam pełne ręce roboty. Kocham to.
Lubię podchodzić blisko z kamerą, wyczuwam ludzi na ile mogą "wpuścić" mnie do swoich Przestrzeni. Oni - "pojechani", na fali muzy, na haju lub w raju, a po drugiej stronie ja, człowiek z kamerą. Jest w tym jakaś wzajemna symbioza, tak jakbyśmy wcześniej wiedzieli, że się spotkamy i na tym wspólnym zaufaniu "polecimy" dalej.
Ważną częścią w tej realizacji dokumentalnej są dla mnie rozmowy z ludźmi. Takie zwykłe bez nagrywki, ale też do kamery. Spotykamy się w różnych tematach, nigdy nie mam przygotowanych wcześniej pytań. Wyczuwam raczej, w którą stronę zmierza moja rozmowa z artystą i podążam za tym.
W tej edycji TNMK 2021 jak i w wcześniejszej głównym tematem była WOLNOŚĆ wyrażania i odejście od schematów. Dostałem jak zwykle dużą dawkę fajnej energii i nadziei, że warto spotykać się razem i tworzyć coś unikatowego.

Realizacja i montaż: Kopaniszyn studio
Animacja: Kopaniszyn studio
Druga kamera, ilustracje: Karolina Glanowska 

Back to Top